Podróżnik, bloger, master of technology i siła napędowa do dokumentowania przygód. Dodatkowo wszystko jedzący łasuch dbający o rozwój sekcji “Podróże Kulinarne”. Kiedyś pełnił funkcję skrupulatnego księgowego, ale porzucił tę fuchę, bo kto by liczył kasę, jak można liczyć gwiazdy.
Świetne miejsce, kto by się spodziewał, że w małym górskim miasteczku można natrafić na takie perełki. Dzięki.
Dokładnie, ja byłem mega zaskoczony. Piękna, prywatna kolekcja.
Woow, co za miejsce! Zapisuje je do swojej listy must have to see.
Cześć Marcin. Niesamowite, kolekcja od lat budowana prywatnymi rękowa 🙂