Forni Rossi
Czyżby znów o pizzy? TAK, ale nie byle jakiej, bo o klasycznej neapolitańskiej. O takiej na cienkim cieście, wilgotnym środku i pulchnymi rantami jeszcze u nas nie było. Zabieramy Was do Forni Rossi, pierwszej w Polsce restauracji, która uzyskała certyfikat włoskiego Zrzeszenia Prawdziwej Pizzy Neapolitańskiej.
W menu oprócz pizzy o której będzie więcej w dalszej części oko przyciągają antipastri Tris di bruschette. Są to trzy różne bruschetty, z pomidorami i pazylią, bruschetta z grillowanymi warzywami i redukcją balsamiczną oraz bruschetta z kremem orzechowym, gruszką i gorgonzolą. Ciekawe, kuszące pozycje znaleźć można również w sekcji street food napoletano. Na przykład Frittura Napoletana, jest to klasyczny smażony neapolitański street food w skład którego wchodzi między innymi panzarotto, czyli krokiet ziemniaczany z mozzarellą oraz arancino, kulka ryżowa z groszkiem, mozzarellą i ragu wołowo-wieprzowym. Miłośników makaronów zachwyci Spaghetti carbonara przygotowywana w kręgu sera grana padano.
WEGEtuJEMY
Ochotę mieliśmy na pizzę zatem Kasia wybrała Pizza Margherita Bufala (26 PLN) z sosem z pomidorów San marzano DOP, mozzarellą di bufala, oliwą extra vergine, świeżą bazylią, serem grana padano i dodatkowo dołożyła Grillowane warzywa (7 PLN).
Jest prosecco? Zatem wybór nie może być inny i do picia kieliszek Prosecco Treviso (8 PLN) oraz dodatkowo włoski sok gruszkowy YOGA (7 PLN).
Na początek otrzymaliśmy jako stuzzichino (czekadełko), cudownie wyglądające kilka kawałków focaccii. Z oliwą chili smakowała wybornie, czekaliśmy jednak z niecierpliwością na certyfikowaną pizzę neapolitańską.
Po niedługim czasie pojawiła się przed nami obłędnie pachnąca pizza. Na pierwszy rzut oka pulchne brzegi, mozzarella i warzywa tworzyły idealną całość. W smaku nie było się do czego przyczepić, delikatnie słodkie pomidory skropione oliwą grały pierwsze skrzypce. Idealnym posunięciem z Kasi strony było dodanie grillowanych warzyw, cukinia, bakłażan i papryka świetnie uzupełniły całość.
Prosecco Treviso pyszne, jak to prosecco 😉 Na uwagę zasługuję soki, można odnieść wrażenie, że soczystą gruszkę zamknięto w butelce.
WSZYSTKOtuJEMY
Ja również nie potrafiłem sobie odmówić pizzy, padło na `Nduja e coppa (36 PLN) z sosem z pomidorów Gustarosso, mozzarellą fior di latte, oliwą extra vergine, świeżą bazylią, serem grana padano, kalabryjską pikantną kiełbasą nduja, długodojrzewającą wieprzową karkówką coppa, rukolą i pomidorkami.
Do picie włoski sok truskawkowy YOGA (7 PLN)
Rozjuszyłem żołądek wyborną focaccią w oczekiwaniu na najważniejsze danie.
Kiedy się pojawiło byłem pozytywnie zaskoczony ilością składników. Kilka plasterków długodorzewającej karkówki z pimodorkami koktajlowymi, a pod spodem pikantna nduja. Całość skropiłem dodatkowo oliwią chilli i zabrałem się do jedzenia. Brzegi okazały się pulchne i delikatne, cienkie ciasto na środku przeszło aromatem sosu pomidorowego. Wybór okazał się idealny.
Sok truskawkowy, podobnie jak gruszkowy, okazał się aromatyczną owocową eksplozją.
Małe wyjaśnienie skrótu „DOP” dla osób, które wcześniej się z nim nie spotkały, a w przypadku oryginalnych włoskich produktów jest on niezwykle ważny: DOP to skrót od Denominazione di Origine Protetta, czyli Chroniona Nazwa Pochodzenia.
Informacje ogólne o Forni Rossi
Adres: Ul. Niedziałkowskiego 28, Poznań
Lokal znajduje się na Wildzie w dość niepozornym budynku, jednak po przekroczeniu progu następuje efekt WOW. Eleganckie, przestronne wnętrze, ode mnie piątka za wystrój. Drewniane stoły, filary i stropy wykończone zardzewiałą blachą nadają bardzo fajny klimat temu miejscu. Choć tak naprawdę na szczególną uwagę i tak zasługuje piękny czerwony piec do pizzy opalany drewnem.
Należy również wspomnieć, że Forni Rossi posiada drugi lokal, Forni Rossi 777 Pizza Napoletana Naramowice, więc jeżeli nie koniecznie chce się jechać do samego centrum to jest to świetna alternatywa.
Adres: ul. Naramowicka 92, Poznań
Podsumowanie
Autor

Podróżnik, bloger, master of technology i siła napędowa do dokumentowania przygód. Dodatkowo wszystko jedzący łasuch dbający o rozwój sekcji “Podróże Kulinarne”. Kiedyś pełnił funkcję skrupulatnego księgowego, ale porzucił tę fuchę, bo kto by liczył kasę, jak można liczyć gwiazdy.




Jeśli chcecie spróbować włoskich smaków w Poznaniu, to polecam restaurację http://pinco-pallino-pizza.pl/pl/ – świeże składniki, dania rodem z Italii, niepowtarzalny smak, no i pyszna włoska pizza :
Czy to zaproszenie? 😀